sobota, 28 grudnia 2013


Jak dotąd dałam tylko jeden dowód odwagi: nie zabiłam się.

- Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.

''Oddał bym ci wszystko, bo tylko ty się liczysz Ale nie chcesz mnie, więc pozostałem z niczym.''





''Te emocje? Nie oddadzą ich słowa.''



“Jeśli muszę i wybrać będę mógł, jak odejść. To przecież dobrze, dobrze o tym wiem. Chciałbym umrzeć przy tobie.”

''I już podjąłem tą decyzję. Nie wracam. Wiem, że to egoistyczne. Przepraszam.''



''Chciała tylko Jego oczu i ramion. On patrząc na Nią chyba czuł to samo.''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz