środa, 13 lutego 2013




- Tak bardzo się boję (powiedziało Serce do Miłości)
- Nie masz czego, zobaczysz będzie wspaniale (wtrąciło się Szczęście)
- Ale czasami będzie bolało (szepnęło Rozstanie)
- Przecież tamto Serce ma kogoś innego, a ty nie pasujesz do niego (szyderczo zaśmiała się Zazdrość)
- Razem pokonacie wszystkie przeszkody (podszepnęła Nadzieja)
Serce uważnie wysłuchało wszystkich opinii... i zauważyło, że tylko Rozum milczał.
- A ty Rozumie, co o tym sądzisz?
- Wiesz przecież, że moja opinia będzie przeciwieństwem Twojego wyboru... (odezwał się zadumany Rozum)





             Mężczyzna, który nie potrafi szanować kobiety, może liczyć się z tym, że cień, który rzuca za sobą, nigdy nie będzie miał swojego odbicia we wzajemnej miłości.


Patrzyła przed siebie, uświadamiając sobie okrutną prawdę, On już nie wróci. Nigdy. Czuła jakby jej serce roztrzaskało się na kawałki. A z oczu płynęły niezatrzymane łzy.

cóż za wspaniałym darem byłaby umiejętność cofania czasu. ile cierpień mogłabym cofnąć, ile wylanych łez. cofnęłabym wszystkie Twoje gierki i moje zauroczenie. jak ja bym tak chciała..

 Z dnia na dzień wszystko zaczęło się psuć. oddech był cięższy, każdy pocałunek krótszy i mniej czuły. przytulenie na przymus, niechęć, kiedy tylko znaleźliśmy się w swoich ramionach. 'nie jest tak jak dawniej' i Jego krótkie przypieczętowanie - 'kocham inną'.
 Najlepiej jest być pierwszą dziewczyną w jego życiu. Nie, nie dlatego, żeby potem mogła się chwalić, że przed tobą nie miał nikogo. I nie dlatego, żebyś mogła podejść do jego nastepnej dziewczyny i powiedzieć: to ja pierwsza zwróciłam jego uwagę, suko. Ale dlatego, że będąc jego pierwszą dziewczyną, masz pewność, że nie porównuje twoich pocałunków, zapachu, gestów i dotyku do poprzednich.






stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.



Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę  a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku. Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma. Żyjesz nadzieją, że może, może dziś, może właśnie w tym tłumie, że może, Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne spra­wy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.





Ale wiem, że nie cofnę czasu... Nie zmienię nic... Ale wiem, że nie cofnę czasu... Nie zmienię nic...
Pozostają tylko wspomnienia. W sumie to one chyba nie są dobre. Przez nie nie można wrócić do normalnego życia, nie można wymazać przeszłości. Nie da się o niej zapomnieć. Pozostaje tylko ból, którego nie da się w żaden sposób ujarzmić. Jest tylko płacz nad niesprawiedliwością.
Nie żałuję, że Ci powiedziałam. Żałuję, że nie zrozumiałeś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz