Bo czasem robimy takie straszne głupoty. I to nie wtedy, kiedy jesteśmy zakochani, tylko wtedy, kiedy nam się wydaje ze jesteśmy.
kupiła jabłkowo-miętowego tymbarka. gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na tymbarku: jeśli ją kochasz, pocałuj!

Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
Ja? Ja czuję się znakomicie.
Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba?
Nie, nie tak.
Jak to, nie tak?
O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem. I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem `zależy mi`, a `mam wyjebane`
i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
Ona: Twoja nowa dziewczyna jest śliczna. [założę się, że skradła ci serce]
On: Tak, to prawda. [ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam]
Ona: Słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. [moje zupełne przeciwieństwo..]
On: Z całą pewnością jest. [ale to nic w porównaniu do ciebie]
Ona: Pewnie wiesz o niej wszystko. [tak jak wiedziałeś wszystko o mnie]
On: Tylko rzeczy, które się liczą. [nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie]
Ona: To... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. [bo my nigdy nie byliśmy...]
On: Też mam taką nadzieję. [co się stało z tobą i mną?]
Ona: Muszę już iść [.. zanim zacznę płakać]
On: Taa, ja też. [mam nadzieję, że nie płaczesz]
Ona: Pa. [wciąż cię kocham]
On: Na razie. [ja nigdy nie przestałem] ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz