wtorek, 26 lutego 2013

Jak dorosnę , zostanę swetrem , albo znajdę inny sposób , aby Cię przytulić ♥









Trzecia w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście , że nie.'


Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
 
 
Czasem naprawde potrzeba czasu i rozłąki, aby zrozumieć jak wielkim uczuciem się kogoś darzy.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz