sobota, 26 stycznia 2013

Nasza miłość jest jak wiatr. Nie widzę jej, ale czuję.// Sisi


- Mogę Cię o coś prosić.?
- Zawsze.
- Nie zakochuj się we mnie.
- Za późno.
- Ale ja mówię poważnie.
- Ja też...








- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie... 
- Jakie przeczucie? 
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment, że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom. 
- Co masz na myśli? 
- Wyjdziesz za mnie?






- Idź do niego ! 
- Nie! 
- Przeciez go kochasz... 
- No własnie.




- Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.



-Chyba go kocham,ale nie mów mu tego.
-On to na pewno wie i jest szczęśliwy?
-Skąd wiesz?
-Bo stoi za tobą i się uśmiecha ...


Szłam z psem na spacer. Nagle idzie on z kumplami i fajką w ręku. Nienawidziłam jak palił. Nie spodziewałam się, że do mnie podejdzie, a on z uśmiechem na twarzy zastawia mi drogę.
 –Co masz na swoje usprawiedliwienie ? – zapytałam
- Kocham Cię – odpowiedział, pocałował i wrócił do kumpli.
Wtedy zdałam sobie sprawę jakie szczęście mnie spotkało. Uśmiechnięta wróciłam do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz