piątek, 29 marca 2013

 nienawidzę siebie za to , co czuję , jak czuję i do kogo ..
 No pobaw się jeszcze moimi uczuciami, przecież to takie fajne
 Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam.
 Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że jesteśmy ważni, że nasze zdanie ma znaczenie, ze to, że tamto, że sramto, a potem pyk i ich nie ma.
 - A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? - No to co? - Co mu powiesz? - Że ma spierdalać, proste
 Gdy bez Ciebie będzie łatwiej.....
 "Przepraszam,że traktowałem Cię jako własność. Przepraszam, że nie wyznałem Ci miłości, gdy wiedziałem, że Cię kocham. Ale przede wszystkim przepraszam za to, że poddałem się, gdy Ty o nas walczyłaś."
 -telefon ci dzwoni, nie odbierzesz? -jak kocha to poczeka -a jak nie kocha? -to po co odbierać?
 Tylko boję się ,że któregoś dnia oznajmisz mi ,że musisz odejść. A ja nie będę w stanie sobie z tym poradzić.
 Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.

 Z dnia na dzień tak cholernie wiele może się zmienić. Na zawsze.


-Dla czego to robiłaś?
-Co?
-Udawałaś, że jestem Ci obojętny.
-Bo tak wydawało się najprościej. 
-Czemu?
-Bo ludzie, na których nam zależy, odchodzą najszybciej ... .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz