— Kochasz mnie, więc mnie zabijasz?
— Kocham cię i to mnie zabija.
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
zauroczenie minęło, czar prysł, księżniczka opuściła bal.
Z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz