znam cię już tyle lat i jakoś nigdy nie poczułam że mogę cię stracić. Pomimo tych wszystkich kłótni, sprzeczek i chwilowych cichych dni. Nadal jesteśmy razem. Tworzymy zgrana parę. Wiedząc że jest wiele rzeczy, które nas dzielą; rzeczy, które nas w jakiś sposób różnią to ludzie i tak twierdzą że jesteśmy takie same. Nasze marzenia. Kojarzysz? Egipt. Spełnimy je. I ten płacz przez telefon, ze smutku? Nigdy, to szczęście, które w nas owocuje. Wakacje, ciągłe wspomnienia. Często zbiera nam się na sentymenty. I słusznie. Bo warto . Bo wiem, że Cię mam i nieważne co by się musiało stać, nie odejdziesz. Bo masz serce. A my mamy siebie. i w naszym przypadku pieprzone ‘ friends forever ‘ rośnie. / yezoo
i wolę nie pytać się ciebie co musiało się stać że napisałeś.. czemu nie ? Bo jesteś cholernie wrażliwy i możesz tylko odwarknąć: nie chcesz to nie. nara. / yezoo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz